Rozbiórka hangarów, a życie ptaków

niedziela, 19 maja 2013 20:27
autor: Mateusz Stawicki
Szykuje się, a właściwie już trwa, kolejna ptasia masakra w Kołobrzegu. Tym razem na terenie byłego lotniska w Podczelu. Miasto burzy hangary, które nie zostały rozebrane w zeszłym roku. Jak mówi Joanna Kostorz z Urzędu Miasta, przed rozbiórką nie były przeprowadzane prace, które miały by na celu sprawdzenie czy w hangarach znajdują się gniazda ptaków.

Zaalarmowani przez panią Marzenę wybraliśmy się aby sprawdzić sytuację i czy w hangarach znajdują się gniazda. Na miejscu okazało  się, że hangar, który jeszcze trzy dni temu stał, znikną. Pozostałością jest ostatnie przęsło hangaru, na którym znajduje się ponad sześć jaskółczych gniazd. Ile gniazd znajdowało się w rozebranej części nie wiemy.

Jak informuje Ogólnopolskie Towarzystwo ochrony ptaków w Poznaniu, rozbiórka budynków jest możliwa zgodnie z § 8 pkt 2 rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 12 października 2011 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt (Dz. U. Nr 237, poz. 1419), usuwanie gniazd ptasich jest dopuszczalne z obiektów budowlanych w okresie od 16 października do końca lutego, jeżeli wymagają tego względy bezpieczeństwa lub sanitarne. Jest to wyjątek powszechny, wynikający z samych przepisów prawa.

Wszystkie bez wyjątku ptaki i inne zwierzęta domowe i dzikie w Polsce podlegają, poza powyższymi przepisami, także ochronie humanitarnej, na podstawie ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. 2003 r. Nr 106, poz. 1002 ze zm.). Zakazuje ona niehumanitarnego i nieuzasadnionego zabijania zwierząt oraz znęcania się nad nimi, nakładając w art. 35 za takie działanie sankcję grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku (w przypadku szczególnego okrucieństwa – do lat 2).

Jak mówi Marzena Czerniawska – Murza, radna osiedla Podczele, postanowiła interweniować w tej sprawie aby chronić siedliska ptaków, które są w okresie lęgowym. Zniszczenie hangarów, w których mieszkają m.in jaskółki zaburzy cały ekosystem. Sławomir Buczek, który interesuję się ptakami, mówi o występowaniu jeżyka, pliszki siwej, pleszki, kopciuszka czy płomykówki w okolicach rozbieranych obiektów. Ptaki te swoje gniazda buduję w załomku, pęknięciach murów lub budynków, pod korzeniami drzewa, między skałami, w półotwartych dziuplach drzew, które są wycinane razem z rozbiórką hangarów.

Zdaniem radnej osiedla Podczele miasto przed kolejnymi rozbiórkami powinno zasięgnąć opinii konserwatora przyrody  czy ornitologa, którzy mają rozeznanie czym grozi zaburzenie ekosystemu. „Wiemy, że obiekty te są niebezpieczne ale oczekujemy, że miasto wstrzyma pracę do końca okresu lęgowego i skonsultuje się z konserwatorem przyrody. Jeśli usunięcie hangarów jest konieczne miasto powinno utworzyć strefę ochronną dla ptaków.”